Cinema Italia Oggi 2019: Wszędzie mnie chroń
Alessandro nosi koszulę przynoszącą szczęście, błyszczącą, prawdziwą bombę. Nie czuje się na swoje pięćdziesiąt lat. Po co sobotnim wokalnym występie dla niewymagającej publiczności, ranek zastaje go w Blu Star Disco. Kiedy matka odmawia mu pieniędzy, dzięki którym mógłby chełpić się przed dziewczynami, traci głowę. Po tym, jak większość życia zmarnował mamrocząc pijany od rana do automatów do gry i licząc na fortunę w zdrapkach, nigdy nie spodziewałby się, że miłość zapuka do jego serca. I to na szpitalnym korytarzu. Właśnie tu nasz bohater spotyka Francescę. Dziewczynę o zielonych, błyszczących, melancholijnych oczach i spontanicznym usposobieniu, jak u małej dziewczynki. W kieszeni ma bilety na statek dla siebie i Antonia, pięciolatka o buzi jak z reklamy mlecznej czekolady.
W sierpniu Sardynia skąpana jest w białym świetle, rozgrzany beton, złociste pola i skrzące się z oddali morze dopełniają krajobraz. Alessandro i Francesca w końcu opuszczają mury szpitala i ruszają w podróż ostatniej szansy.
Język: włoski z polskimi napisami
WSZĘDZIE MNIE CHROŃ, reż. Bonifacio Angius, Włochy, 2018, 110'