Ingmar Bergman: Hańba - Sala 1
(…) Wojna była już obecna w Milczeniu, ale tylko jako dalekie tło (…). W Hańbie określa wszystko i wszystkich. Nie jest to wojna konkretna. Nie ma nazwy, nie wiadomo kim są ci, którzy dokonali inwazji, a kim ci, którzy wyzwalają nie nazwany kraj. Tym krajem może, ale nie musi być Szwecja (…). A więc Bergman i political-fiction? (…) Chociaż to niekonkretna wojna, to bardzo konkretne są tu bombardowania, aresztowania, przesłuchania, deportacje, pożary i zniszczenia, a cały ten koszmar nie służy pokazaniu spustoszeń fizycznych, ale ma porządek metafizyczny. Jest krzywym zwierciadłem przystawionym do twarzy wrażliwych, normalnych i neutralnych politycznie ludzi, zwierciadłem zaprzeczającym ich godności, uczuciom, wzajemnemu porozumieniu, lojalności, wszelkim wartościom, po prostu – duszy. (…)
Maria Oleksiewicz – FILM 37/1986
Język: szwedzki z polskimi napisami
HAŃBA, reż. Ingmar Bergman, Szwecja 1968, 103'
Dla kogo: młodzież, dorośli
Miejsce wydarzenia: Sala 1 - Kinowa
bilety: 18 zł
pakiet 5 seansów - zniżka 2 zł na seans
pakiet 10 seansów - zniżka 4 zł na seans
pakiet 16 seansów - zniżka 6 zł na seans
[Plakat przedstawia siedzącego na krześle mężczyznę w średnim wieku w berecie na głowie i z obiektywem w dłoni. Mężczyzna patrzy w bok, podpierając brodę prawą ręką.].
