Alternatywka: Samsara
UWAGA: w filmie pojawiają się efekty świetlne, które mogą wpłynąć na odbiór u osób nadwrażliwych na światło lub cierpiących na epilepsję.
Samsara to buddyjskie określenie na wędrówkę dusz, cykl przemian, krąg życia i śmierci, jednym słowem reinkarnację. Lois Patiño zaprasza nas do przepełnionego emocjami, niezwykle czułego i wreszcie metafizycznego kina drogi, które swoją atmosferą przypomina wyśnione obrazy Apichatponga Weerasethakula. W jego najnowszym filmie śledzimy losy jednej z dusz, której ciało umiera po to, by związać swój los z nowym, kolejnym i zupełnie nieoczekiwanym ciałem. Właśnie dlatego film podzielony jest na dwie części (jedna z nich nakręcona w Laosie, druga w Zanzibarze) i przedzielony 15 minutową przerwą, w której widzowie zostają poproszeni o zamknięcie oczu oraz obserwowanie obrazów pojawiających się na ich powiekach. Jej rolę tłumaczy nam jeden z bohaterów (Amid) w swojej rozmowie z mnichem: “wiesz, że po śmierci zachowujemy słuch? słyszymy jeszcze przez kilka godzin”. Kino od zawsze było kojarzone z duchami, a jego magia polegała na tym, że umożliwiało spotkanie z martwymi ludźmi, którzy na ekranie stawali się ponownie żywi. Hiszpański reżyser (“Czerwony księżyc” 2020) i artysta wizualny zaprasza nas do tego, by dzięki jego eksperymentalnemu filmowi, przeżyć własną śmierć. Zamiast hollywoodzkiej fabryki snów proponuje nam performatywne doświadczenie podróży po zaświatach, gdzie ciemna, kinowa sala pełni funkcję bardo – przestrzeni pośredniej pomiędzy życiem i śmiercią, snem oraz jawą.
Tekst i wprowadzenie: Andrzej Marzec
SAMSARA, reż. Lois Patiño, Hiszpania 2023, 114'
--
Dla kogo: młodzież, dorośli
Bilety: 21 zł (normalny), 18 zł (ulgowy)